niedziela, 7 lutego 2016
Rekiny drogowe. Rekiny życiowe.
- Co to jest? - zapytała moja córka, wskazując palcem na niekończący się sznur samochodów, które zarysem swym niezmiennie przypominały mi rekiny, z powodu bagażników na sprzęt narciarski zamontowanych na dachach.
- Sznur rekinów.- pomyślałam i ugryzłam się w język, zdając sobie sprawę, że ta odpowiedź niewiele jej da.
-To Francja jedzie w góry.- to zdanie też wymagało poprawek, więc w sposób już bardziej dostosowanym do odbiorcy, wyjaśniłam sprawy dotyczące gór, śniegu, a raczej jego braku i ferii zimowych, które bardziej w tym roku przypominają wiosenne.
Wąż "rekinów" wlókł się niemiłosiernie, więc byłam uszczęśliwiona, gdy udało mi się dotrzeć do pierwszego zjazdu z autostrady.
Nie ja jedyna jednak wpadłam na pomysł tej genialnej ewakuacji, toteż na drodze narodowej również było dość gęsto, choć w miarę płynnie.
W miarę.
Nie zabrakło jednak kilku wyjątkowo śpieszących się kierowców, którzy uważali się widocznie za uprzywilejowanych i głośnym trąbieniem próbowali sobie torować drogę.
Jeszcze inni, już bez klaksonów, wciskali się na siłę pod koła współtowarzyszom podróży, wymuszali pierwszeństwo, narzucali swoje tempo sąsiadom z pasa obok i zapominali o wszelkim minimum dobrego wychowania.
Właściwie, cała ta drogowa sytuacja niewiele różniła się o tego, co mam nieprzyjemność obserwować w życiu codziennym, gdzie nie brakuje rozpychających się łokciami, "uprzywilejowanych", mających zawsze rację drapieżników, którym wystarczy dać odrobinę miejsca na pasie, by usłyszeć ich głośne i nie zawsze mądre "trąbienie".
- Rekiny.- pomyślałam raz jeszcze i oddałam się już o wiele przyjemniejszej rozmowie z moja córką.
Podobne posty:
Mała rzecz, a wnerwia, czyli 5 drobnostek, które uprzykrzają mi francuską rzeczywistość.
Wakacje na akord.
Więcej tekstów o przygodach Polki we francuskiej rzeczywistość w zakładce Francja.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Labels
balkon
blog
Boże Narodzenie
ciasteczka
do kawy
dom
dwujęzyczność
dwukulturowość
dziecko
Francja
ja
jesień
kobieta
kosmetyki
książki
lato
LBA
makijaż
mama
manualnie dla dzieci
mężczyzna
miasto
międzynarodowość
moda
moda dziecięca
moda męska
motywacja
muffiny
pasje
plastyka
pogoda
Polka we Francji
Polska
praca
przekąski
przepisy
przyjaźń
przyjemności życia
refleksje
rodzicielstwo
rodzina
rozwój dziecka
sałatki
społeczeństwo
stylizacje
stylizacje dziecięce
szafa
szkoła
trójjęzyczność
uczniowie
warzywa
wiosna
wnętrza
współczesność
zabawki
zakupy
zima
zwyczaje i obyczaje
życie codzienne
życie codzienne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz